Harmonogram 4 kolejki Klem-Ligi w dniu 09.12.2015r.
16.45-17.45 CYCU i SPÓŁKA – HIGH FIVE
17.45-18.45 EUPHORIA – STRONG KLEM
Rozgrzewka od 16.30
=============================================================================================================================
Cycu i Spółka z kompletem punktów w derbach gimnazjum!!! Podrażniona Euphoria odbudowała się w meczu ze Strong Kleme’m.
W dniu 09.12.2015r. odbyła się 4 kolejka Klem Ligi, która przyniosła zmiany w układzie tabeli. Poznaliśmy nowego lidera, którym została Euphoria po pewnym zwycięstwie 3-0 nad Strong Klemem, natomiast po meczu Cycu i Spółka – High Five nie ma już w naszej lidze drużyny bez punktów. Dzięki zwycięstwu 3-1 nad High Five, Cycu i Spółka zrównali się punktami z High Five i Strong Klem, natomiast do zajmującej trzecie miejsce drużyny Ladie’s Team tracą już tylko 1 punkt.
W meczu Euphorii ze Strong Klem tym razem nie było wielkich emocji, bowiem faworyci pamiętając potknięcie w zeszłym sezonie właśnie z drużyną Strong Klem, kiedy to stracili przedwcześnie szansę na mistrzostwo ligi, od początku do końca spotkania posiadali zdecydowaną przewagę i utrzymali koncentrację przez cały mecz. Już sam fakt pojawienia się w najsilniejszym składzie na godzinę przed meczem mówi sam za siebie. Pewne trzy punkty po wygranej 3-0 (25-11, 25-20, 25-14) podtrzymuje nadzieje na walkę o mistrzostwo ligi, a piękne i pokazowe akcje w tym meczu świadczą o rosnącej formie. Strong Klem, natomiast nie może zaliczyć tego spotkania do udanych. Drużyna przypominała błądzących we mgle, oddając za darmo punkty poprzez brak organizacji na boisku. W następnej kolejce czeka ich bardzo ważny mecz z groźną ekipą Cycu i Spółka. Euphoria może już przygotowywać się do najważniejszego meczu pierwszej rundy z PGE Gladiatorami, którzy mają do rozegrania jeszcze mecz z czarnym koniem rozgrywek Ladie’s Team.
Drugi mecz przysporzył dużo więcej emocji bowiem poziom drużyn był zbliżony. Cycu i Spółka zmierzyli się z odwiecznym rywalem „zza miedzy”ekipą High Five. Pierwszy set to walka punkt za punkt a wymiany trwały czasami ponad minutę każda! Lepiej nerwową końcówkę wytrzymali niespodziewanie chłopcy, a liderem zespołu był tradycyjnie Bartosz Kozak, który zapewnił zwycięstwo 25-21. W drugim secie inicjatywę przejęła drużyną High Five jednak nie mogła odskoczyć na większą liczbę punktów. Ponownie długie wymiany lecz tym razem szalę zwycięstwa przechyliła Natalia Śmich. Nie bez znaczenia były jak zawsze trudne zagrywki Moniki Rodzik. Wygrana 25-22 w drugim secie i wyrównanie wyniku na 1-1 zapowiadała wielkie emocje w secie trzecim. Niestety tak jednak nie było bowiem zdekoncentrowane dziewczęta nie potrafiły przebijać bardzo prostych piłek na drugą stronę. Przestoje w grze, uśmiechy na twarzach dziewczyn i teraz już nie wiadomo czy Hieorhii Volkov jest wzmocnieniem dla drużyny czy wręcz przeciwnie. Na pewno mocnym punktem jest nowy zawodnik Cycu i Spółki Jakub Tarkowski z 1 g, który wniósł wiele spokoju i opanowania na boisku pomimo najmniejszego doświadczenia. To wszystko złożyło się na gładką wygraną chłopaków 25-15. Czwarty set okazał się ostatnim w tym meczu, a ambitna postawa dziewcząt nie przyniosła im nawet punktu.