W 13 przedostatniej kolejce poznaliśmy już pierwsze rozstrzygnięcie ligowe. Powiat Puławski po porażce 1-3 z KS Volley Piątek uplasował się ostatecznie na 3 miejscu w KLEM-LIDZE „10”. Mecz w pierwszych dwóch setach toczył się pod kontrolą ekipy z Bronic Płonek i Zabłocia za sprawą kapitalnego bloku w postaci Kamila Płowasia i Mateusza Jędrysa. Powiat Puławski popełnił w tym meczu najwięcej niewymuszonych błędów w całej lidze, zwłaszcza w ataku. O ile zderzenia „ze ścianą” wspomnianych środkowych KS Volley Piątek są wliczone w margines błędu, to ataki w środek siatki kosztowały zbyt wiele. Zatem pierwsze dwa sety to zwycięstwa „Piątków” 25-19, 25-21. W trzecim Szymon Wręga, który był bohaterem poprzedniego meczu między tymi drużynami, został zmieniony co Powiat skrzętnie wykorzystał wygrywając 25-19. Fenomenalne obrony piłkarskie Kamila Nastaja czy jeszcze bardziej widowiskowe odbicia potężnych ataków przez Ilonę Czosnykę przystopowało w tym secie KS Volley Piątek. W czwartym secie do gry włączył się Szymon Wręga a tym samym obraz gry. W końcówce kilkupunktowe prowadzenie „Piątków” zmalało do wyniku 23-24, jednak całą zabawę zakończył Mateusz Jędrys pieczętując wygraną za 3 punkty. Dzięki tej wygranej sprawa mistrzostwa jest w dalszym ciągu otwarta. KS Volley Piątek zrównał się punktami z Lacosanostrą, która ma 1 mecz zaległy.
Na szczególną pochwałę zasługuje postawa fair play Bartka Osucha, który przy niekorzystnym wyniku w 2 secie 15-16, przyznał się do błędu, a przeciwnik otrzymał punkt na 15-17. Chwilę później za sprawą zagrywki, Bartek wyprowadził swój zespół na prowadzenie 22-17 pokazując, że można zyskać szacunek poprzez uczciwą i czystą grę.
W drugim meczu Strong Klem dość łatwo ograł Volley Dziki 3-0. Dziki od samego początku wyszły na mecz jakby bez wiary w zwycięstwo. Zaczęło się od szybkiego prowadzenia Strongów 7-0 za sprawą zagrywki Katarzyny Jarzynki. Później oglądaliśmy radosną siatkówkę w wykonaniu obu drużyn i szybkie zwycięstwo 25-16. W drugim secie do wyniku 13-13 wróciła wiara u Dzików za sprawą dobrej gry Magdaleny Banaś i rozgrywającego Nikodema Wyskwara. Od tego momentu nastąpił jednak odjazd Strongów, a Kuba Nowocień i Wojciech Wręga szybowali nad blokiem młodzieży z Kurowa doprowadzając do wygranej 25-17. W trzecim secie było bardzo podobnie z tym, że to Mateusz Wręga wystąpił w roli nauczyciela, który metodycznie uczył zbicia dynamicznego przy podwójnym bloku. Wynik tego seta to 25-19 i Strongi zbliżyły się na 1 punkt do Czarnych Karmanowice przed ostatnią kolejką w walce o 4 miejsce.
