Niezwykle interesująco zapowiadał się mecz sezonu pomiędzy najlepszymi drużynami 10 sezonu KLEM-LIGI bowiem tylko Lacosanostra i KS Volley Piątek na 3 kolejki przed końcem sezonu pozostawały w walce o mistrzostwo. Mecz nie zawiódł oczekiwań, a obie drużyny stworzyły kapitalne widowisko.
Pierwszego seta lepiej rozpoczęli mistrzowie poprzednich 3 sezonów szczególnie blokiem czym trochę zaskoczyli debiutujących w KLEM-LIDZE „Piątków”. To było zupełnie inne granie niż w meczach z drużynami z miejsc 3-7 bowiem do gry włączali się środkowi Konrad Makarewicz po stronie Lacosanostry i Kamil Płowaś po stronie KS Volley Piątek. Pojedynki wspomnianych siatkarzy były ozdobą zarówno pierwszego jak i pozostałych setów w tym meczu. Pierwsza partia padła łupem Lacosanostry 25-20, natomiast w drugiej KS Volley Piątek zrewanżował się co do punktu wygrywając 25-20. Od trzeciego seta punkty zdobywały falami raz jedna raz druga drużyna w zależności od tego czy w drużynie „Piątków” Jarek Stasiak był w pierwszej linii, a Szymon Wręga zagrywkami siał spustoszenie w szeregach przeciwnika czy po chwili Adrian Goljanek i Kamil Kruk z „Lacosy” odrabiali dystans atakując ponad blokiem dobrze dysponowanych przeciwników. Kluczowym momentem tego seta, a być może i meczu była widowiskowa obrona potężnego ataku Jarka Stasiaka przez Konrada Pawlika w 9 metr niepilnowanego sektora Volley Piątków przy wyniku 26-26. W kolejnej akcji Lacosanostra skorzystała z błędu w ataku przeciwników i tym sposobem wygrała 28-26. W czwartym secie gra jeszcze bardziej falowała od wyniku 5-0 dla Lacosanostry po zagrywkach Łukasza Wieleby do wyniku 11-6 po kilku seriach na zagrywce Szymona Wręgi. W połowie seta ponownie sytuacja się odwróciła i Lacosanostra wyszła na prowadzenie 18-17. W tym momencie kilka niezwykle ważnych punktów z ataku! zdobyła Kamila Cyfra z Volley Piątek wyprowadzając swoją drużynę na kilkupunktowe prowadzenie. Zawodnicy Lacosanostry wyraźnie irytowali się takim obrotem sprawy, odrobili kilka punktów, doprowadzili do gry na przewagi ale w tym secie Jarek Stasiak nie pozwolił na powtórkę z rozrywki i zakończył seta z przechodzącej piłki na 26-24. W tie-breaku od początku na prowadzenie wyszła Lacosanostra, a kilka trudnych piłek wybroniła Aleksandra Wieleba. KS Volley Piątek za sprawą Bartka Osucha doprowadził do wyniku 7-8 przy zmianie stron i zwycięstwo pozostawało sprawą otwartą. Ponownie jednak ustawienie w linii z Adrianem Goljankiem i wyprawiającym cuda na rozegraniu Łukaszem Wielebą pozwoliło Lacosanostrze na odskocznię kilku punktów, której to nie zdołali odrobić walczący do końca siatkarze z Volley Piątek. Lacosanostra wygrała zatem 15-10 w tie-breaku a w całym meczu 3-2 i do obrony tytułu mistrzowskiego wystarczy im tylko trzech punktów w dwóch ostatnich kolejkach. KS Volley Piątek zajmie prawdopodobnie 2 miejsce bowiem aktualnie ma 4 punkty przewagi nad trzecim depczącym po piętach Powiatem Puławskim. Mecz tych drużyn w środę po świętach.