IX kolejka Klem Ligi 2015-04-11

IX kolejka Klem Ligi 2015-04-11

 

Harmonogram IX kolejki Klem-Ligi w dniu 11.04.2015r. :

9.30 -10.30 LaCosaNostra – PGE Gladiatorzy (ROZGRZEWKA OD 9.00)

10.30-11.30 Euphoria -BLACK TEAM

Z uwagi na udział reprezentantek pozostałych drużyn Klem -Ligi w turnieju organizowanym przez nasz klub w dniu 12.04.2015r. w kolejce tej zmierzą się ekipy złożone przede wszystkim z mężczyzn.

 

Doświadczenie LaCosaNostry bezcenne!

W dniu 11.04.2015r. odbyła się już 9 (niepełna) kolejka Klem-Ligi. Kolejka ta zapowiadała się niezwykle ciekawie bowiem grały 3 pierwsze zespoły ligi, które dzieliła różnica 1 punktu.

W pierwszym meczu lider LaCosaNostra podejmował wicelidera PGE Gladiatorów. Jak się później okazało po ubiegło tygodniowym kryzysie LCN nie było widać śladu, a wynik 3-0 w 42 minuty (z prysznicem) mówi sam za siebie. Co prawda gra toczyła się w każdym secie na bardzo wyrównanym i wysokim poziomie, jednak końcówki LCN były piorunujące. W trzecim secie wydarzyła się bardzo dziwna rzecz. Po agresywnych zagrywkach Piotrka Matyjaszka i Kamila Kruka LCN prowadziła wysoko 5-0, 12-3, by w drugiej części seta pojawił się wynik 19-22 dla Gladiatorów. I w tym momencie doświadczenie tegorocznych maturzystów wzięło górę . W ustawieniu z Piotrkiem Mazurem na zagrywce i bardzo dobrym rozegraniem Mateusza Hejno, Kamil Kruk i Piotrek Matyjaszek poprowadzili drużynę do wyniku 25-22 i ostatecznie wygrali 3-0. Obie ekipy wystawiły do meczu swoje najsilniejsze składy co świadczy o profesjonalnym podejściu do rozgrywek. W takich równych meczach decydująca jest dyspozycja dnia, a tą zdecydowanie lepszą miała LaCosaNostra.

W drugim meczu zmierzyły się Euphoria z Black Teamem. Pierwszy set pewnie wygrała osłabiona Euphoria ze swoim liderem Jarosławem Paruchem na ławce rezerwowych. W drugim secie od początku dominował Black Team i niemal przez cały set prowadził pewnie 12-6, 16-9 by przy wyniku 22-18 podłamać się poprzez wejście na boisko w sytuacji podbramkowej Jarka Parucha i ostatecznie przegrać 23-25! Warto wspomnieć, że wspomniany zawodnik Euphorii nie zdobył w tym secie żadnego punktu. Jak się okazało sama obecność na boisku wystarczyła. Trzeci set to całkowita dominacja Euphorii i wygrana 25-12, a w całym meczu 3-0. Dzięki temu zwycięstwu Euphoria awansowała na fotel wicelidera i wydaje się niemal pewne, że walka o mistrzostwo ligi rozegra się w bezpośrednim pojedynku rewanżowym pomiędzy LacosaNostrą, która ma o punkt więcej i Euphorią. Przy założeniu , że żadna z w/wym. drużyn nie straci już seta do ostatniej kolejki, każda wygrana którejkolwiek z drużyn w tym meczu będzie gwarantować I miejsce w lidze.  Zapowiada się więc pasjonujący finał ligi i prawdopodobnie ten mecz zostanie rozegrany w ostatniej kolejce.