UKS Klementovia wznowił rozgrywki Lokalnej Ligi Piłki Siatkowej po przerwie świąteczno-noworocznej. W pierwszym meczu rundy rewanżowej lider rozgrywek Lacosanostra pokonał czwartą drużyną KLEM-LIGI Team 300-sta 3-1. Siatkarze z Kurowa wygrali pierwszego seta 26-24 i zanosiło się na kolejną niespodziankę w lidze. Jednak kolejne trzy partie to już kontrola na boisku Lacosanostry dzięki czemu ekipa z Rąblowa i Celejowa umocniła się na fotelu lidera.
W drugim meczu pomiędzy Vitalii Team, a CKM Czarni Karmanowice też niespodzianki nie było. Odnotować tylko trzeba, że w pierwszym secie przy stanie 12-6 dla Vitalii Team, drużyna Czarnych musiała poprosić o time-out, żeby wrócić do swojej gry. Zagrywki Przemka Gawdy odwróciły losy seta, a później meczu w którym CKM Czarni Karmanowice wygrali 3-0.
W trzecim meczu aktualni mistrzowie ligi Lavidaloca musieli uznać wyższość najbardziej doświadczonej drużyny Strong Klem, przegrywając 1-3. Nauczyciele i spółka zrewanżowali się siatkarzom z gminy Końskowola za porażkę w pierwszej rundzie 2-3. Marcin Byzdra i spółka pokazali kunszt gry blokiem i to była niewątpliwie recepta na utytułowaną drużynę Daniela Kowalika. Bardzo równo prezentowała się ekipa Strong Klem, która poza trzecim setem zagrała bez błędów własnych. Dzięki zwycięstwu za 3 punkty nauczyciele z Klementowic i Kurowa wskoczyli na fotel wicelidera.