Sensacja w 2 kolejce KLEM-LIGI „7”

Sensacja w 2 kolejce KLEM-LIGI „7”

Obrońcy tytułu mistrzowskiego Lavidaloca niespodziewanie zgubili punkt z Team 300-sta. Drużyna 2-krotnych mistrzów KLEM-LIGI wzmocniona przed aktualnym sezonem rozpoczęła mecz zgodnie z przewidywaniami od zwycięstwa w 1 secie 25-22. Drugi również był pod kontrolą i zakończył się wynikiem 25-20. Młodzi zawodnicy z Kurowa postawili się w 3 secie za sprawą technicznych zagrywek  Krystiana Jabłońskiego z którymi Lavidaloca nie mogła sobie poradzić. Uzyskana przewaga w połowie 3 seta pozwoliła Team 300-sta wygrać tą partię 25-20. W czwartym secie sytuacja wyglądała podobnie z tym, że to Janicki Aleksander robił różnicę na korzyść 6 drużyny poprzedniego sezonu pod nazwą Team Kurów. Pomimo zmian dokonywanych w ekipie Lavidaloca grający w piątkę siatkarze z Kurowa nieoczekiwanie acz zasłużenie wygrali 25-22 i w całym meczu zrobił się idealny remis pod względem setów jak i małych punktów. W tie-breaku górę wzięło jednak doświadczenie. Niezawodny tego dnia Norbert Siedlecki wykonał 9 bardzo trudnych zagrywek i wyprowadził swój zespół na bardzo bezpieczną przewagę 9-0, którą Loavidaloca kontrolowała do końca seta i ostatecznie wygrała 15-6. Punkt wywalczony przez Team 300-sta z aktualnymi mistrzami ligi jest jak do tej pory największą niespodzianką KLEM-LIGI „7”.

W drugim meczu Vitalii Team byli bardzo blisko sprawienia sensacji bowiem wygrywali w 1 secie 18-10 z brązowymi medalistami poprzedniej edycji Strong Klem. Seria potężnych zagrywek Szymona Wręgi zniechęciła jednak młodzież z Ukrainy i szybko zrobiło się 18-18. W końcówce niedoświadczona drużyna zamiast grać skupiała się na analizie błędów co kosztowało ją stratą kilku punktów w efekcie czego Strong Klem wygrał 25-19. W drugim secie od początku zarysowała się przewaga nauczycieli z Klementowic i Kurowa, którą potwierdzili wygrywając 25-16. Trzeci set po prostu się odbył za sprawą zniechęconych siatkarzy z Ukrainy, którzy nie podjęli walki przegrywając 9-25.

W trzecim meczu 2 kolejki Lacosanostra dzięki pewnej wygranej z CKM Czarni Karmanowice 3-0, zostali samodzielnym liderem ligi z kompletem zwycięstw i bez straconego seta.